czwartek, 11 kwietnia 2013

z każdą chwilą
jest mnie coraz mniej
a słowa
upuszczone
niewysłuchane
zgubiły się gdzieś
wciśnięte między twarde
chodnikowe płyty
zapomniane
zdeptane
przez szereg okutych
w ignorancję
wołów

wtorek, 9 kwietnia 2013

jestem pyłem
uniesionym przez dłonie utkane z podmuchów
które wciskają mnie drobinami
pod twój płaszcz
drażniąc gładkość skóry
byś pod paznokcie mnie schowała
gdy swędzenie zmienia się
w obsesje